poniedziałek, 7 grudnia 2015

Motywacja do działania - pakowanie chleba

Od jakiegoś czasu staram się kupować pieczywo, które nie ma żadnego opakowania i nie jest w jednorazówce. Noszę natomiast swoje małe materiałowe worki i duże torby. Wcześniej robiłam eksperyment z kupowaniem na przykład fasoli i mięsa. Bywało różnie. Co do pieczywa miałam wątpliwości. Zbyt długo nawet zwlekałam ze zmianą na Zero Waste. A tu takie zaskoczenie!

Od kilku tygodni nie wzięłam żadnej jednorazówki, a każde moje zakupy były przyjemne. Nikt nie pytał po co to wszystko. Nikt nie robił problemów, co było największym zaskoczeniem. Żadnego marudzenia pod tytułem "NIE, BO NIE". Ludzie to zaakceptowali i nie mam już odwrotu.
Ja też bałam się to zrobić. Po niemiłych doświadczeniach skrzydła nieco opadły i nie miałam ochoty słyszeć kolejny raz krytycznych uwag. Natomiast po upadkach mamy wzloty. Jeżeli wahasz się czy iść po chleb z własnym workiem to po prostu to zrób. Zaskoczy cię to w przyjemny sposób.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz